Pierwsze strzały!
Oni stoją na baczność.
Chcą iść, walczyć, umierać –
Za Ojczyznę.
Na ustach patriotyczna pieśń,
A w czerwonym sercu
Wyryte białe słowo
„Wolność”.
Są jak matka,
Która umiera za dziecko.
Chcą poświęcić siebie
Dla Niej.
Umiłowanej od dziecka,
W rękach Niemców,
Ale wciąż polskiej –
Ojczyźnie.
Nie wybierają:
Ona albo ja.
Po prostu idą i walczą.
Choć niosą śmierć niejedną,
To nie dla siebie.
Wszystko dla białego Orła.
Chcą przywrócić Mu koronę.
Chcą ożywić polskie ziemie.
Chcą życia za życie.
Wielu ich zginęło,
Ale w polskich myślach
Nigdy nie umarli.
Ludzie widzą ich
Z karabinem u boku,
Z biało-czerwoną przepaską na ramieniu,
Idących po wolność Polski.